Nowo-stare colleciaki + moja opinia o schleich 2022, jestem rozczarowana...

 Hej!

Dziś przychodzę z opisem dwóch ogierów od collecty które dostałam jakiś czas temu. Oraz pod koniec postu możecie przeczytać moją opinię o modelach schleich 2022. A więc zainteresowanych zapraszam. 


Konie jaki wam pokażę to:

- Ogiera Camarillo White Horse (88876) nowość 2020

- Kuc Exmoor (88873) nowość 2020 

 Jako pierwszy wyrywa się Camarillo. Koń jest pokazany w kłusie. Firma postarała się o cieniowanie jednak nie powala ono. 
Rozjaśnienia delikatnym różem można zobaczyć najwięcej na klatce piersiowej. Która swoją drogą trochę straciła rzeźbę.
Jak widać są kasztany. Strzałki kopytne też obecne.
Ogon ma Jaś na jaśniejszy ton od grzywy.
Na puzdrze nie ma żaddnych cieni.
Ciekawie spojrzenie. 
Słodkie chrapki i ...
... Moim zdaniem trochę przerażające cieniowanie oka.

Kopyta nie są dokładnie pomalowane.

Ogier jest przeciętnego wzrostu:

Źrebak AQH schleich (13854) 

Klacz kuca rasy dartmoor schleich (13873) 

Klacz czystej krwi arabskiej schleich (13908)

Klacz american saddlebred schleich (13912)

Następny jest Exmoor. Ten maluch totalnie mnie zauroczył.
Nie spodziewałam się po nim tego. Cieniowanie jest proste ale mi się podoba.
Jest przedstawiony w pozycji stojącej (można to tak nazwać? XD).
Kucyś posiada strzałki kopytne, ale kasztan już nie.
Jest przesłodki z łebka, nie sądzicie?




Tu kopyta są już lepiej pomalowane.

Co do wielkości jest to przeciętny kucyk.

Źrebak AQH schleich (13854) 

Klacz kuca rasy dartmoor schleich (13873) 

Klacz czystej krwi arabskiej schleich (13908)

Klacz american saddlebred schleich (13912)


Opinia schleich 2022:

Dość dawno się nie odzywałam a więc mama dała was coś ekstra. Opinię modeli koni firmy schleich na rok 2022. 

Wszystkie zdjęcie wziełam z tego filmu na Youtube (Klik)

A więc zacznijmy. Belgijska klacz CIĘŻARNA. No nie wiem czy ciężarna, przynajmniej nie wygląda. Samo cieniowanie jest ładne, bardzo podoba mi się odcień grzywy. Nie wiem co podziało się przy kopytach, czemu tam jest tak biało ale to już chyba urok schleichów.
Kolejna klacz, tym razem islandzka. Szczerze nie jest zła ale to nie mój styl.
Ogier islandzki. Jedyny który ratuje honor i podoba mi się na tyle że byłabym w stanie go kupić.
I źrebaczek islandzki. Widzę że idą rodziną. Taki troszkę dziwny, fajną ma maść ma kremowe kopytka ale taki.. nie wygląd na schleicha. Czy wy też zauważyliście że schleich ostatnio co roku zmienia swój styl?
Ogier oldenburdzki. Z czymś mi się kojarzą jego nogi.. aa podobne nogi na chyba ogier aqh.
Klacz oldenburdzka. Cała jej postawa przypomina mi trochę ogiera arabskiego. Poza tym co to za plamki przy szyji i trochę na kłodzie?
Źrebaczek. No tu to pierwsze skojarzenie to źrebię tinker. No bardzo są podobni. Coś ta rodzinka oldenburgerów taka "nie oryginalna" hihi.
O jej, widzicie te wieeelllkiiii kopyta? I gróbe nogi? To już chyba rekord jakiś jest.

Kolejny konik troszkę ratujący honor. Jednak tego bym chyba nie kupiła. Jego wykonanie przypomina trochę CollectA, co nie?


I to wszystko na dziś. Co sądzicie o chłopakach. Zapomniałam wspomnieć że ich zdjęcia z sesji "terenowej" możecie zobaczyć w tym poście klik. Napiszcie koniecznie co sądzicie o schleichach. Ja jestem szczerze rozczarowana. Do następnego posta,

Paa!


P.S.

O jejciu teraz zobaczyłam ile ja mam zaległości do opisania >.<. Po urodzinach to trochę logiczne. Mam do pokazania wam 2 modele LB, jednego CL, Kisiela, i jedzie do mnie jedno z największych modelowych marzeń. Mamy długi weekend może popiszę coś na zapas.


Komentarze

  1. Camarillo to zupełnie nie moja bajka, jest jakiś taki szeroki i po prostu mnie odrzuca. Kucyś za to jest na maksa słodziutki <3
    Czy tylko ja widzę, że konie Collecty w porównaniu z kucami są zawsze takie ogromne? A kucyki takie tycie :')
    Co do nowych Schleich, jak dla mnie żaden nie jest dostatecznie dobry, żeby do mnie trafić :P Najciekawiej z malowania wygląda klacz criollo, a poza tym chciałabym jeszcze obejrzeć klacz belgijską i ogiera oldenburskiego, ale coś czuję, że finalnie nic do mnie nie trafi.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam Camarillo i jest lepszy niż się wydaje, moim zdaniem jest świetny. ❤ Ale to tylko moje zdanie.
      Pozdrawiam
      Sara

      Usuń
  2. Z tych nowości Schleich na rok 2022 podobają mi się tylko oldenburgi :C (Z pewnością je kupię)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zabawne, oba collecciaki też ostatnio do mnie trafiły :3
    Klacz belgijska nie wygląda mi za bardzo na ciężarną, taka za mało okrągła jest cx Co do nóg, to kasztanowate konie często maja rozjaśnione pęciny, zwłaszcza te ze szczotkami c; Z tego co słyszałam pierwszy źrebak ma być trakenem, nie wiem która z nas ma rację. Klacz criollo przypomina mi luzytankę perlino lub siwkę pre, zwłaszcza, że ta druga też ma ogromne kopyta.
    Też mam takie wrażenie, jakby Schleich z roku na rok zmieniał ,,styl" figurek. Zobaczymy, co z tego w końcu wyjdzie c;

    OdpowiedzUsuń
  4. Exmoor z collecty bardzo mi się podoba i może kiedyś zagości na mojej półce! Camarilla nie lubię, jest taki po prostu nie wiem, brzydki. Może to przez maść? Nie podoba mi się. I krótka opinia na temat schleichów. Oldenburgi są nawet ok, najbardziej podobają mi się islandy i może na nie zapoluję albo komuś wspomnę, że je chcę. Reszta modeli średnia, choć ogólnie jestem miło zaskoczona tymi nowościami.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Żyję! Powrót? - Nowy Custom

Zapowiedzi Schleich 2024 - Doczekaliśmy się!

Przegląd zdjęć marzec-wrzesień 2023