Moja opinia na temat collecty 2021

Hej! Dziś postanowiłam podzielić się z wami moją opinią na temat collecty 2021. Wszystkie zdjęcia i opisy z rasą i kodem wzięłam ze strony monocerus.pl.
Okej teraz pora je poznać jest 10 modeli oto one :D 
CollectA 88915 - Koń Hackney ogier.
Ukarze się w maju. Jest ładny na pewno skradła mi serduszko jego maść i poza. W skali od 1 do 10 u mnie ma 9 :) ale raczej go nie kupię.. 
CollectA 88916 - Koń zimnokrwisty z kotem. Ukarze się we wrześniu. Bądźmy szczerzy jak klacz z terierem z 2020 wyszła im genialnie, to ten pan ma weduk mnie dziwną pozę powinien stać spokojnie bo z tyłu ma kota a on wygląda jak by miał zaraz ruszyć galopem.W skali punktów ma u mnie niestety 4,5 i na pewno go nie kupię.
CollectA 88918 - Konik Polski źrebię. Będzie dostępny w maju. Takk! W końcu polska rasa. Maść na dość oczywistą a pozę bardzo fajną. W mojej punktacji dostaje 9,5 jeszcze nie wiem czy dołączy do mojej rodzinki ^^"
CollectA 88919 - Kuc Mongolski ogier. Będzie w maju. Maść jest oryginalna poza nawet ładna i bardzo podoba mi się to że na prawej tylnej nodze gdy ma odmianę ma jaśniejsze kopytko c: Jego punktacja wynosi 8,5/10 nie mam na razie w planach go kupować.
CollectA 88924 - Koń Paso Fino klacz izabelowata. Możliwość zakupu we wrześniu. Serio ja nawet nie znam takiej rasy.. ale mniejsza jest nawet ładna ale przypomina mi klacz american saddlebred od schleich. Ma bardzo ładny pyszczek. Punkty ma 8/10 posiadam klacz od schleich więc raczej jej nie będę mieć. 
CollectA 88926 - Konik Polski klacz. Ukarze się we wrześniu. Mam 2 pretensje.  1 trochę to dziwne że źrebak będzie w maju a mama we wrześniu.. ale okej to collecta decyduje. 2 jej grzywą jest trochę dziwna z połączeniu z tą głową, ona się odwróciła i tą grzywą tak poleciała? Nie mam pojęcia. Ma u mnie 7/10 i nie będę jej mieć chodź zależy to od źrebaka. 
CollectA 88929 - Kuc Chincoteague.
Będzie we wrześniu. Jej/jego nie wiem czy to ogier czy klacz nie jest to napisane ale bardzo mi się podoba poza super gra z grzywą łaty nie są pozostawione bez cieniowania. U mnie jej ocena to 10/10 i na pewno ją kupię kiedy tylko się pojawi (będzie recenzja) 
CollectA 88931 - Koń arabski ogier Deluxe. Będzie we wrześniu. Mold już znamy jest to tylko inne malowanie chyba jelonka jest bardzo ładny. Jego ocena to 10/10 kupić raczej nie dopiero startuję że skalą 1:12 i mam coś innego na oku :D 
CollectA 88932 - Kuc islandzki ogier bułany. Również do kupienia we wrześniu. Jest spoko na pewno kocham po prostu kocham jego maść. Hm.... Może 9,5 bo ta poza mnie trochę nie przekonuje.. ale raczej będzie członkiem mojej rodzinki bo poluję na Islandia a zwykły szary... Ten jest bardziej efektowny hah ^^"
CollectA 88933 - Koń Appaloosa ogier. Wrzesień. Czy ja muszę go komentować..? Maść ogulnie fajna ale jak widzę te rybie oczy do tego... Uh nie po prostu nie. Wiem że surowo.. 4/10 na pewno go nie kupię 


To już wszystko na dziś. Jak wy uważacie? Kto jest waszym faforytem a kto weduk was jest okropny? Piszcie w komentarzach. 
Do następnego paa ❤️

Komentarze

  1. Hm, może od początku.
    Hackney nie jest moim faworytem, szczególnie przez te grube nóżki, ale wiem, że Collecta ma lepsze modele i… pieniądze wolę przeznaczyć na innego konia :).
    Zimnokrwisty z kotem jest całkiem w porządku! Mi osobiście wydaje się, że on stoi, konie czasami właśnie stojąc w miejscu mają tak ułożoną nogę – oznacza to, że odpoczywają. Jednak nie widziałam tego modelu na żywo i ciężko mi stwierdzić :). Może kiedyś się skuszę, jak będę próbować zrobić mój szalony pomysł…
    Skoro jesteśmy przy konikach polskich – i klacz, i źrebię mnie nie przekonują w ogóle c:. Tak samo mongolski.
    Istnieje taka rasa jak paso fino – sama dowiedziałam się o niej dopiero jak trochę poszperałam w internecie jakiś czas temu c:. Mi model w sumie się podoba, ale nie aż tak, aby do mnie trafił.
    Chincocośtam – zdecydowanie jestem na tak i przy okazji ją kupię, bo jest wyjątkowo udana :D
    Arab ma prześliczną maść, ale boję się, że nogi po jakimś czasie będą się wyginać (Collecta deluxe, w przeciwieństwie do Breyer trad i classic, jest w środku cała wypełniona, przez co jest cięższa) i wolę nie kupować tego modelu :).
    Island jest bardzo realistyczny i gdyby nie to, że już mam takiego ze Schleicha, a przez ich długą grzywę ciężko robić jakiekolwiek akcesoria, to by może się u mnie znalazł.
    A co do appaloosy… mi akurat podoba się najbardziej ze wszystkich tegorocznych nowości :D.
    Pozdrawiam i, jeżeli chcesz, zapraszam na mój koński blog: gold-horses.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zimnokrwistego może to przez tą grzywkę.. ale appaloosa raczej zostanę przy swoim zdaniu :)

      Usuń
    2. No właśnie, ta grzywka jest strasznie myląca :c.

      Usuń
  2. Ja się trochę obawy na temat tej pozy a Arabek kiedyś się może skuszę ♥️

    OdpowiedzUsuń
  3. Lećmy od góry :')
    Ogier hackney, jak parę tegorocznych nowości ma grube nogi, czego nie mogę przeboleć >.< Nie mam jakiegoś szczególnego parcia, żeby go kupować.
    Konia zimnokrwistego z kotem chciałabym, aby dokonać drastycznego kroku i rozdzielić te zakochane gołąbki z innych gatunków :P
    Źrebak konika polskiego mi się nie podoba, ale klacz już tak i ją na pewno będę chciała przygarnąć.
    Kucyk mongolski jest bardzo w porządku i jego również bym u siebie widziała.
    Co do klaczy Paso Fino, nie mam dobrego zdania. Jest zbitą kluchą i nie oddaje tej rasy.
    Kuc Chincoteague dostaje taką samą opinię jak powyżej wspomniana klacz Paso Fino :')
    Za to ogiera arabskiego Deluxe i islanda bardzo chciałabym przygarnąć, niesamowicie mi się podobają i ogólnie jestem na tak.
    Ogier appaloosa ma śliczną maść, ale posiadam ten mold w innym malowaniu i nie będę go przygarniać.
    Tak się przedstawia moja opinia o tych modelach. Jestem zdania, że Collecta coraz bardziej się stacza, ale trzymajmy kciuki, tak jak niektóre modele trzymają poziom.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz się zastanawiam, która z nas wpadła pierwsza na ten pomysł z oddzieleniem zakochanych gołąbków c:.

      Usuń
  4. Dopiero jak czytam komentarze to widzę te grube nóżki :') trochę się obawiam tych planów o zakochanych gołąbkach ale trzymam kciuki żeby wyszło. Trochę się naprawdę stacza.. ale grunt to wychaczać młody które wychodzą hah

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pobudka!

Landrynkowy komplecik i nowe nabytki

Przegląd zdjęć marzec-wrzesień 2023