Ktoś równy Catch Me - mój drugi Breyer Traditional + informacja.

 Witajcie.

Dziś chcę wam przedstawić mojego drugiego breyera Traditional którym jest Adiah HP. Miałam mały dylemat pomiędzy nią i Checkersem (chyba źle napisałam) ale w końcu wybrałam ją. Tak dla ciekawostki podczas gdy wybierałam Catch Me to również miałam dylemat ją czy jego. W końcu mam i tak ich dwoje :).

Na początek może trochę o moldzie i prawdziwym koniu.

Mold to Totilas wprowadzony w 2013 roku, wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl. 



Z tego co dowiedziałam się z opisu na odwrocie pudełka. Prawdziwa Adiah jest hodowana przez Hidden Promise Sport Horses i trenowana przez Jima Koforda. "W 2017 roku ona i Jim wygrali US Dressage Finals Grand Prix Freestyle, a w 2018 wrócili i wygrali go ponownie, oprócz Grand Prix!" "Jim mówi o Adiah: „Jest niesamowitą ambasadorką naszego sportu, ponieważ to nie liczba niebieskich wstążek czyni ją wyjątkową”. Zamiast gonić za tytułami, mówi, że występują dla „radości ujeżdżenia”." (Tekst z tyłu opakowania modelu) a i prawie zapomniałam wspomnieć Adiah jest w 3/4 koniem fryzyjskim, i w 1/4 holenderskim koniem gorącokrwistym. Dzięki stronie bazakoni.pl (klik) możemy się dowiedzieć że matka jej taty była właśnie holenderskim koniem gorącokrwistym, a reszta jej dziadków to fryzy. Więcej ciekawostek o tej cudownej klaczy znajdziecie w tym poście (Klik) a my przejdźmy już do modelu.

Klacz pokazana jest w...ym nie znam się na ujeżdżeniu ale z tego co wiem z hobby horsingu jest to pasaż. Jak się mylę to bardzo przepraszam 
Koń jest naprawdę świetnie cieniowany, zachowuje się taki "kameleon" raz jest jaśniej cieniowany a raz ciemniej.
Moja Adiah przybyła niestety z lekko skrzywioną nogą, na szczęście suszarka mi pomogła i jest w miarę okej.
Wraz z koniem dostajemy również
 podstawkę którą wczepiamy do lewej przedniej nogi. Podstawka jest przezroczysta i okrągła, po naprostowaniu nogi model może stać nawet bez niej co bardzo pomaga podczas sesji.


Oprócz bardzo detalicznej rzeźby kobyla posiada również kasztany, strzałki kopytne... 

...oraz białka w oczach.
Szeroko rozdęte chrapy...
...piękne zmarszczki na szyji i bardzo detaliczny łepek takich szczegółów u niej nie brakuje c:.
Grzywą jest dwukolorowa, i jest zapleciony w nawet dokładnie wykonane koreczki 
Ogon jest cały biały i naprawdę podoba mi się rzeźba ogona.

Jeśli chodzi o rozmiar, to nadal nie mam wielkiego doświadczenia z tr'adami ale skoro Catch Me jest większym modelem Traditional a Adiah jest taka jak on, to też jest większym tr'adem x).

Breyer Traditional Catch Me (1806)

Breyer Classics z zestawu do pisania kredą (ma pomalowane kasztany, kopytka i naglossowane oczy i chrapy przeze mnie) (4089)

Klacz Bashkir Curly CollectA (88780)

Klacz american saddlebred schleich (13912)

Klacz czystej krwi arabskiej schleich (13908)

Klacz kuca rasy dartmoor schleich (13873)

Źrebak AQH schleich (13854)

Breyer Stablemates (6900c) Standardbred
I bonusowo porównanie z Lackim, bo usiadł koło niej to zrobiłam im zdjęcie :D.
Adiah jest bardzo fotogeniczna. Niestety nie miałam kiedy zabrać jej do lasu, więc puki co jest tylko takie zdjęcie.



Jeśli chodzi o informację to na blogu przez jakiś czas będzie cisza ponieważ wyjeżdżam na wakacje, nie do końca wiem ile ta cisza potrwa ale około 2-3 tygodnie, może mniej. Oczywiście jadą ze mną modele więc post z sesji (i może nie tylko z tego) będzie na pewno ^^.

Piszcie jak podoba wam się Adiah. I do następnego (niewiadomo kiedy) posta. Pa.



Komentarze

  1. Nie musisz przepraszać jak się myjesz. Ewentualnie jak się nie umyjesz ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam ten post 3 razy sprawdzając czy nie ma literówek, ale nie wszystko da się wychwycić. Dziękuję za zwrócenie uwagi c: i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Fajnie, że dodałaś parę słów o prawdziwej klaczy, czytałam kiedyś posta na jej temat u Quantanamery, prawdziwy z niej fenomen, bo w końcu fryzy mistrzami ujeżdżenia zazwyczaj nie są, nawet jako mieszanki. Trochę mnie boli, że pokazali fryza jako lekkiego konia, No ale to Breyer, czego innego mogłabym oczekiwać...
    Z tego co się orientuję, to ten mold przedstawia kłus wyciągnięty c; Chociaż na niektórych starszych filmach Totilas efektownie wymachiwał przednimi nogami w każdym ćwiczeniu, sama już nie wiedziałam które to co. Cóż, takie efekty rollkuru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe co to w końcu jest za figura. Ja jak oglądałam parę występów to z moją wąską wiedzą w tej dyscyplinie nie rozpoznawałam ponad połowy figur x).

      Usuń
  3. Gratuluję nowego nabytku! Jak dla mnie post idealny, bo podoba mi się ten model i zastanawiałam się nad zakupem:) Nie mam jeszcze konia na tym moldzie i kurczę podoba mi się coraz bardziej x)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Na pewno jest warta polecenia, nawet gdy może trafić się z krzywą nogą :).
      Pozdrawiam również.

      Usuń
  4. Gratki zakupu ;) Fajnie, że napisałaś parę słów o pierwowzorze. Klaczka jest śliczna, podoba mi się jej maść, taka nietypowa jak na ujeżdżeniowca. Swoją drogą, myślałam, że gen kary jest dominujący :p

    Pozdrawiam,
    Riley

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pobudka!

Landrynkowy komplecik i nowe nabytki

Przegląd zdjęć marzec-wrzesień 2023