Breyer Classics - Zestaw do pisania.. kredą?

-

 Cześć!
Dziś przychodzę z obiecanym opisem mojego breyera classic. Więc zaczynajmy!

Konik przyszedł z kredą i gąbką. Może to odrobinę dziwne że kupiłam taki zestaw ale uwierzcie mi że naprawdę warto. Kosztuje około 90 zł. a mamy pięknie wyrzeźbionego konia (tylko trzeba go troszkę podrasować) a przy okazji 4 kawałki kredę (w kolorach: biały, zielony, niebieski, czerwony) i gąbeczkę. Za pomocą tych narzędzi można go używać jak tablicy. Dzięki temu wymyśliłam np. sesję typu indiańskiego a ściślej mówiąc można namalować mu takie wzorki które potem bez problemu zmażemy. 

Zestaw jest już wycofany był produkowany w latach 2013 - 2018, a ja zdobyłam go z monocerusa ale na allegro więc popularnością się nie cieszy. Koń przyszedł cały calutki czarny, teraz już tak nie jest bo go podrasowałam: pomalowałam na szaro kopyta i naglosowałam oczy i chrapy a i jeszcze dodałam kasztany. Z racji że koń jest cały czarny a "Czerń" to po hiszpańsku Negro to postanowiłam że trochę to zmiękczę a więc u mnie koń nazywa się Nigero. Jest to ogier rasy morgan.
Model jest pokazany w dostojnym kłusie a moldem jest Morgan Stallion czyli po prostu ogier morgan. Wyrzeźbiony został przez  Sommere Prosser w 2007, (czyli forma jest starsza ode mnie ;-;) a numer seryjny to 4089.

Konik nie ma kasztanów, ale za to ma strzałki kopytne i.... 
..żyłki na łbie. To znaczy.. mój ma jedną bo z drugiej strony wygląda to troszkę jak by mu ją wycieli..? Nie pytajcie, tylko zobaczcie specjalnie się pobawiłam jasnością żeby było lepiej widać.

A jeszcze zapomniałam wspomnieć o pięknych zmarszczkach na szyi ^^.


Przy okazji wydać że dziurka do "oddychania" jest dość mała. Ogierek ma prześliczny ogon i ogólnie cały jest urokliwy i bardzo Fotogeniczny.. jeśli aparat postanowi go wyostrzyć.

Na wielkości się niestety nie znam to jest mój pierwszy breyer classic, ale macie porównanie więc sami oceńcie c:.
Breyer stablemates Justify 
Źrebak AQH schleich (13854) (o niej też więcej tu: KLIKU!)

Klacz kuca rasy dartmoor schleich (13873)

Klacz czystej krwi arabskiej schleich (13908)

Klacz american saddlebred schleich (13912)

Klacz pełnej krwi angielskiej CollectA deluxe (88634)

Breyer traditional Catch Me


To wszystko na dziś jeszcze daje zdjęcie z sesji.. to się powoli robi tradycją.

Do następnego, pa.


Komentarze

  1. Gold Horses27 kwietnia, 2021 20:04

    Ląduje na mojej chciejliście od zaraz! Ten model jest cudny , myślę, że ślicznie by się prezentował jako siwy jabłkowity *.*
    Ale na chciejliście jeszcze przed Kredakiem jest jeszcze jeden classic… c:
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Licorn28 kwietnia, 2021 00:07

      Racja z jabuszkami by my było do pyska. Są modele ładne i ładniejsze :p

      Usuń
  2. Riley28 kwietnia, 2021 17:16

    Ładny model ❤️ Gratuluję zakupu ^. ^ Mold 4 lata młodszy ode mnie 😂 Ja bym się raczej nie skusiła, nie moje klimaty. Chociaż... To malowanie kredą wydaje się być bardzo ciekawe.
    Pozdrawiam,
    Riley
    z
    Diamond111rose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Riley28 kwietnia, 2021 17:17

    Ładny model ❤️ Gratuluję zakupu ^. ^ Mold 4 lata młodszy ode mnie 😂 Ja bym się raczej nie skusiła, nie moje klimaty. Chociaż... To malowanie kredą wydaje się być bardzo ciekawe.
    Pozdrawiam,
    Riley
    z
    Diamond111rose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nathing29 kwietnia, 2021 00:58

    Gratuluję nowego konika! :)
    Szkoda trochę, że nie widać za bardzo oczu, bo jestem ciekawa jak się prezentują po przemalowaniu, no ale z doświadczenia wiem, że światło (i aparat) nie sługa .

    P.S. Sommer Prosser jest płci żeńskiej c;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Licorn29 kwietnia, 2021 09:26

      Dziękuję, i zaraz poprawię bo wyczytałam na identify your breyer i tam chyba było nie odmienione..

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Żyję! Powrót? - Nowy Custom

-
Obraz
Witam wszystkich obecnych! Chciałabym poinformować, że jeszcze żyję! Od marca (czyli czasu kiedy ostatnio się tu odezwałam) nie zmieniło się w sumie wiele z modelarskich spraw, oprócz tego, że ukończyłam customa :D.   Przedstawiam wam Aresa! Osoby będące tu trochę dłużej (jeśli w ogóle ktoś tu jeszcze dotarł) wiedzą, że ja z customami nie lubiłam jakoś mocno ostatnimi czasy. Jakiś ukończony przed tym to nie udany srokacz czekający na poprawkę. Heh nauki z Trotonem.  Ares jednak jest dość przełomową pracą. Nauczyłam się, lub uświadomiłam sobie, że potrafię wiele więcej niż sądzę. Nie jest jakiś powalający, ale osobiście go uwielbiam.  Dość typowa maść karo dereszowata. Może nie ma na czym oka zawiesić jednak czerń wyszła za jasno. Pracowałam nad tym już na tyle iż stwierdziłam, że lepiej będzie kupić brązową farbę i nieco urozmaicić go podciągając do mocno letniej okrywy. Był to strzał w dziesiątkę. Ares był już raz malowany na tę samą maść jednak werniks jakiego używałam wcześniej był
Czytaj więcej

Zapowiedzi Schleich 2024 - Doczekaliśmy się!

-
Obraz
Witam wszystkich! Doszukałam się jeszcze w tym tygodniu  (zresztą pewnie nie pierwsza) na YouTube zapowiedzi modeli Schleich na rok 2024, więc postanowiłam puścić je dalej. Poza tym ja i mój czas wolny są bardzo zadowoleni z oceniania nowych plastikowych zamiast opisywania czy obrabiania innych zdjęć x). Na wstępie powiem jeszcze, że „douczałam się” wczoraj jakie Schleichy  wyszły w ogóle w tym roku. Strasznie mieszają mi się z CollectA, a dodatkowo na rok, może mniej totalnie usnęłam w modelarstwie. Dopiero po tych wyszukiwanych zrozumiałam skąd taka fala krytyki na tą  firmę i tak obiecujące opinie o tegorocznych zapowiedziach. Ale ale zajmijmy się już nowościami. Jak zobaczyłam go pierwszy raz, miałam bardzo mieszane uczucia. Teraz jak patrzę na niego któryś raz, uważam, że może być to dość obiecujący model. Jego odmianka jest bardzo urzekająca,  a maść nie wydaje się kosmicznie  kara, a raczej  kara rabicano?  Nie wiem. Zresztą przypomina mi Omege Fahim  od Breyer . Potrzebowałabym
Czytaj więcej

Przegląd zdjęć marzec-wrzesień 2023

-
Obraz
Hej, hej! Zbieram się żeby napisać tego posta już chyba z dwa tygodnie, zawsze mi coś wypada. Dziś jednak udało mi się porządnie zebrać w duchu i mam nadzieje to skończyć.  Tak czy siak - chciałabym zrobić szybki przegląd zdjęć, a bardziej w sumie dopełniającą galerię gdyż ja nie umiem i nie lubię mówić o zdjęciach które jakiś czas już leżą. Rozgadam się gdzieś przy sierpniu x). Co mnie dość zaskoczyło znaczna część tych zdjęć to zdjęcia na tle w sumie to zachodów słońca, często na nie trafiałam. Jedne są lepsze drugie gorsze (i tak te tu to powybierane minimum). Nie przedłużając przejdźmy już do marca ;). Marzec Tu jest jeden z tych właśnie zachodów w trakcie. Spotkałam się z nimi też wcześniej zgaduje, że wychodząc w podobnych porach zawsze przypadkiem na niego zdążę. W marcu nie do końca potrafiłam jeszcze to wykorzystać (to samo tyczy się Lightrooma). A to zdjęcie powyżej, ahh uwielbiam. Maj W maju jednak trafiłam na przeciętne światło. Cud, że ci dwoje mają w miarę dobre zdjęcie.
Czytaj więcej